dodano przez Rodzinny Dom Dziecka Edyta Wiszniewska
2025-10-23
Ciociu a czy ja mogę marzyć? Odpowiedziałam zgodnie z moimi przekonaniami że marzenia się spełniają czasem wcześniej czasem później ale zawsze kiedyś się spełnią. Moje dzieciaki hot odpowiedziały że one marzą i nawet w nocy im się śnią a jak spytałam o czym śnią o o czym marzą tak najbardziej to mi odpowiedziała Najstarsza z czwórki rodzeństwa... Bo ja to bym chciała konia w domu i krokodyla ...a ja zdezorientowana spytałam a czemu krokodyla? Bo ..odpowiedziała po krótkim namyśle ..ciocia a pamiętasz jak patrzyliśmy film o krokodylach? No pamiętam odpowiedziałam....No to sama rozumiesz że krokodylowi nikt nie da rady bo jest największy. Rozmawiałyśmy przez dobre 45 minut a przy tylu dzieciach to naprawdę nie lada wyczyn. A jednak chyba zrozumiała że siła fizyczna to nie jest najlepsza ale rozum i dobre serduszko to największy dar i można wtedy zdobywać wszystko o czym się marzy. Przytuliła się do mnie i z cierpiąca minka cichutko powiedziała ciocia wierzę ci bo jesteś najlepsza. Po prostu wiem dlaczego jestem rodzina zastępcza
Zobacz także:
- » Święta Bożego Narodzenia
- » Ciociu ciociu ..to już będą prezenty
- » Mikołaj
- » Prośba o wsparcie
- » Maluszek już czeka.
- » Ale fajnie...myszka była super
- » Nowy dom dla DZIECI SODUSIOWEJ z rodzinnego domu dziecka
- » Księżniczka pościel.....i sny księżniczki
- » Cynamonki a może bułki z rodzynkami
- » 1,5 % Łódź
- » ❤️ 13 Dzieci w tym 8z orzeczeniem o niepełnosprawności - autyzm, padaczka lekoodporna...
- » Nowy dom dla DZIECI SODUSIOWEJ z rodzinnego domu dziecka
- » Podziękowanie
- » Samochód :(
- » Prośba
- » Suszarka
- » Prośba
- » Marzenia naszych dzieci
- » Prośba o wsparcie
- » Ciociu a co będziemy jutro robić
zobacz więcej