Kilka dni Nowego Roku za nami, hmm jaki będzie ten Nowy Rok ? pewnie nie jeden z Was zadaje sobie to pytanie.... i każdy ma nadzieje, że będzie o wiele lepszy niż ten który minął. Mimo tylu trudnych i ciężkich sytuacji które się wydarzyły myślę że w każdej rodzinie, u nas również - to patrzymy z wielką nadzieją na to co przed nami i co nam przyniesie ten nowy rok. My po ponad 14 latach małżeństwa planujemy w nowym roku rozpocząć nowe życie, nowy rozdział, oczywiście wspólnie z dziećmi i dla dzieci. W połowie roku zostaliśmy przekształceni w zawodową rodzinę zastępczą, i to utwierdziło nas jeszcze bardziej w przekonaniu, że jesteśmy potrzebni dla dzieci, które tak bardzo potrzebują naszej opieki i miłości. Ciągle słyszymy że jest tyle dzieci, które potrzebują pilnego umieszczenia w rodzinnej pieczy zastępczej, że powstają ciągle nowe domy dziecka, których w ogóle nie powinno być a nas ogólnie zawsze ograniczała powierzchnia mieszkania, więc postanowiliśmy to zmienić i jak najszybciej dokończyć budowę naszego domu. My jako rodzina zastępcza nie możemy liczyć na jakiekolwiek dofinansowanie na ten cel, dlatego tak bardzo się cieszymy, że rozumiecie naszą sytuację i bardzo Wam dziękujemy, że jesteście razem z nami i nas w tym wspieracie ❤️ W minionym roku odeszło od nas jedno dziecko, o którym ciągle myślimy- jednak nie mamy z nim bezpośrednio kontaktu wiemy jedynie, że rodzice dają radę i jest dobrze, oby tak było dalej. W maju i w listopadzie przyjęliśmy dwóch chłopców i obecnie mamy troje dzieci❤️❤️❤️ pod opieką jest oczywiście jeszcze nasza córka❤️. Na początku było to dla nas wielkim wyzwaniem taka opieka nad czwórką maluszków, ale teraz mamy już wszystko wypracowane i nieźle nam to idzie :-) i już nie pamiętam jak to było tylko z trójką :-) Nasze dzieci choć jeszcze tak małe są pod stałą kontrolą lekarską, tego bacznie pilnujemy również uczęszczają na zajęcia z projektu za życiem, oraz na zajęcia z wczesnego wspomagania rozwoju. Bardzo nam na tych wszystkich dodatkowych zajęciach zależy, po to by dzieci były bardziej otwarte i nie miały braków w przyszłości. A teraz zima może i nie zbyt zimna :-) ale naszym dzieciom i odrobina śniegu wystarczy do świetnej zabawy, jazda na sankach tylko na podwórku bo tylko trawie śnieg się utrzymuje to nie lada atrakcja a i mały ulepiony bałwan Olaf sprawił dzieciom mnóstwo radości :-) Niektórzy z Was pytają czy mamy czas dla siebie, no ogólne to niezbyt, taki czas jest tylko wtedy gdy dzieci śpią lub gdy po prostu przyjdzie niania, wtedy możemy gdzieś wyjść sami lub tylko z córką. Nasz czas to przede wszystkim dzieci❤️. Uwielbiamy go z nimi spędzać, bo to naprawdę bardzo procentuje takie wspólne chwile. Takiej spontanicznosci jest u nas niestety mało, ale w opiece nad małymi dziećmi tak chyba po prostu musi być. My lubimy mieć zaplanowane pewne rzeczy a na spontaniczność mam nadzieję że przyjdzie jeszcze czas :-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Cudeńka